Zbliżają się Walentynki i jak co roku masz problem w nieszablonowym prezentem? Chcesz, aby to był upominek idealny, a sklepy zasypują sztampowymi różami, kubkami, poduszkami i innymi kompletnie nieprzydatnymi gadżetami, które już 15 lutego wylądują w… szufladzie. W tym roku pomogę Ci to zmienić!
Zapomnij o czerwonej róży. Mam dla Ciebie coś absolutnie wyjątkowego! Trzy rośliny idealne na Walentynki. Sprawdzą się też rewelacyjnie każdego innego dnia, gdy zechcesz wyznać komuś swoje uczucia.
Po pierwsze, hoya kerrii. Brzmi egzotycznie? Wiem. A teraz pomyśl, ile można powiedzieć rośliną… w kształcie serca. Fajne, prawda? Nie dość, że hoya ma urzekający kształt, to jeszcze będzie cieszyć obdarowaną osobę przez naprawdę długi czas. Należy do rodziny sukulentów, więc nie jest to wymagająca roślina. Wystarczy postawić ją w jasnym miejscu i utrzymywać wilgotne podłoże. Szukając prezentu doskonałego pamiętaj o roślinie walentynkowej, czyli hoya kerrii.
Po drugie, jadalna, ostra papryczka. Zmyślne, prawda? Ten oryginalny upominek walentynkowy ucieszy nie tylko amatorów gotowania. Chociaż oni na pewno będą bardzo zadowoleni. Papryczkę chilli w doniczce można kupić już z owocami albo wyhodować od nasion. Jest to tak nieoczywista rośłina na prezent, a jednocześnie tak dobrze wpisująca się w klimat walentynek, że zaskoczy nawet tych, którzy klasycznie „mają już wszystko”. Serce zabije mocniej, gwarantuję 😉
I po trzecie, las w słoiku. Prezent elegancki, modny, szykowny i niebanalny. Jego wielkość możesz dostosować do możliwości wnętrza, w którym będzie stał. Oraz do budżetu, którym dysponujesz. Nie dość, że las w słoiku jest ekologicznym i wyjątkowym podarunkiem, to jeszcze niemal nie wymaga pielęgnacji! Rewelacyjne rozwiązanie dla wszystkich, którzy kochają rośliny, ale zapominają je podlewać.
Jak widzisz nieszablonowy prezent na walentynki jest tylko kwestią kreatywnego podejścia do tematu. Nie musisz ograniczać się do standardowych upominków. Pomyśl o czymś oryginalnym i… ekologicznym.