Zioła sprawdzają się idealnie zarówno w kuchni, jak i są niezwykle przydatne w domowej apteczce. Najważniejsze, aby jak najlepiej poznać ich właściwości oraz ocenić czy mają na nas dobry wpływ. A wtedy magiczny świat ziół stoi przed nami otworem.
W kuchni
Po pierwsze, trudno wyobrazić sobie kuchnię bez aromatycznych ziół. Nie dość, że wzbogacają smak potraw, to jeszcze potrafią wydobyć z innych produktów nieznane aromaty, podkreślić lub ukryć smak. Co więcej, niektóre zioła mogą zastępować inne przyprawy. Jak chociażby sól może zostać z powodzeniem wyeliminowana lub ograniczona dzięki zastosowaniu estragonu, lubczyku albo kolendry. Zioła w kuchni to ogromne pole do eksperymentowania. Bardzo Ci to polecam. Szczególnie, jeśli możesz używać roślin z własnego parapetu czy ogródka. Zioła uprawiane własnoręcznie, wyhodowane od nasionka, smakują jeszcze lepiej.
Ale zioła odnajdą się nie tylko jako urozmaicenie do potraw. Idealnie nadają się również do picia w postaci herbatek czy naparów, ponieważ łatwo je przygotować, są pyszne i mają najróżniejsze właściwości. Dlatego też można je pić dla smaku. Ale mogą być również elementem wspomagającym leczenie. Oczywiście można je też stosować doraźnie (na przykład na niestrawność, bezsenność, zmęczenie). A także wykorzystywać w domowym spa (nie wiem czy wiesz, ale na przykład okłady z rumianku, szałwii i nagietka wygładzają skórę).
W apteczce
Jeśli mowa o ziołach jako elemencie leczniczym, to przestrzegam Cię przez leczeniem nimi bez konsultacji z lekarzem. Pamiętaj też, że dostępne bez recepty leki też zawierają naturalne wyciągi z ziół, a zatem przed spożyciem przygotowanej przez siebie herbatki, sprawdź czy zalecana, dzienna dawka nie została już przez Ciebie przyjęta w formie tabletki czy syropu.
Czy wiesz, że działanie:
- bakteriobójcze ma m.in. ziele mięty, kwiat rumianku oraz kolendra.
- odkażające ma m.in. kwiat rumianku, ziele szałwii.
- moczopędne ma m.in. ziele skrzypu, pokrzywy i kminku.
- nasenne ma m.in. liść melisy i szyszki chmielu.
- rozkurczowe ma m.in. ziele bazylii, kopru włoskiego i czarnuszka.
- uspokajające ma m.in. chmiel, lawenda, melisa, majeranek.
Jak widzisz zioła mają bardzo szerokie zastosowanie. Pamiętaj, że należy z nich korzystać z umiarem i po konsultacji z lekarzem. Nie mniej jednak zachęcam Cię do uprawy ziół w donicach i w ogrodzie. Wyhodowane od nasionka smakują lepiej 😊